środa, 22 sierpnia 2012

Kibiców z Gdowa zna cały powiat.


Do rzadkości należą mecze A klasy ze zorganizowanym dopingiem kibiców. Żeby natrafić na taką perełkę udałem się do pobliskiej miejscowości Gdów...


22.08.2012 r, 18:00, Wielicka A klasa 
Gdovia - Wiarusy Igołomia 5-1 (2-0)
Widzów: 100
Dojazd: 1h busem  

Pogoda: 20C
Bilet: 5 zł 

Bramki: 1
Kibice: 0,5
Pogoda: 1
Infrastruktura: 0,5
Emocje: 0,5
SUMA: 3,5/5


OPIS:
  • Gdów to niewielka osada, siedziba gminy. Działa (ło?) tu prężne FC Wisły Kraków. Właściwie tyle mi wiadomo na temat tego miejsca.
  • Kibice Gdovii całkiem niedawno utworzyli młyn, jednak filmiki z ich oprawami już krążą po pewnych portalach społecznościowych :). Młodzi kibice przez większość meczu prowadzili chwilami niezły doping, było ich koło 20 w młynie. Wszyscy ubrani w białe koszulki z logiem Official Ultras. Pod koniec meczu powiewali też chorągiewkami.
  • Na boisku dominowali początkowo przyjezdni, jednak widząc ich nieporadność w wykańczaniu akcji do gry wzięli się miejscowi. Szczególnej urody druga bramka - strzał zza pola karnego i "angielka" - od dwóch słupków. Po przerwie Wiarusy już totalnie się rozjechały, błąd na błędzie skończył się tylko 5 bramkami w plecy. Honorowa bramka padła w ostatniej minucie.
  • Jeden z Wiarusów został zmieniony już po ok. 20 sekundach gry...
  • Podczas pierwszej połowie dowiedziałem się, że Gdovii boi się Legia Warszawa i chorzowski Ruch.
  • Podczas drugiej połowy zawodnicy z Igołomii dowiedzieli się, że mogą iść do domu, bo nikt nikomu nic nie powie.
  • Jestem szczęśliwym posiadaczem (za niewielką dobrowolną ofiarą) pierwszej oficjalnej vlepki Gdovii!
ZDJĘCIA:

No i w międzyczasie (nareszcie!) inauguracja sezonu na R22 w wykonaniu Smoka Wawelskiego...

 Zdjęcia polecam skwk.pl
19.08.2012 r, 14:30, Ekstraklasa
Wisła Kraków - GKS Bełchatów 2-1 (1-1)

Widzów: 15000
Pogoda: 30C
Bilet: karnet

OPIS:
  • Przed meczem świętowaliśmy urodziny Dawidka, młodego kibica.
  • Całkiem niezła frekwencja, mimo dłuuugich kolejek i braku napojów chłodzących (!)
  • Mimo niemiłosiernej spiekoty nasz doping dobry. W końcówce uskrzydlił piłkarzy jak za dawnych lat.
  • Goście w kilkadziesiąt (?) osób z flagami i sporadycznymi okrzykami.
  • Na boisku raczej przewaga Wisły, jednak dosyć szczęśliwe to zwycięstwo. 

1 komentarz: