poniedziałek, 3 października 2011

Krakowiaczek (3)

Piłkarski wrzesień już za nami. W krakowskich ligach sezon w pełni, trwa zażarta walka, powoli krystalizują się już faworyci. W tym miesiącu byłem na 9 meczach: 3 to starcia pierwszej drużyny Wisły Kraków (z pewnością na długo zapadnie mi w pamięć pojedynek z Ruchem), 7 zaś podróże po krakowskich boiskach, na których nigdy jeszcze nie byłem. Zaliczyłem między innymi stadion Prądniczanki - jedynej jak na razie krakowskiej ekipie z absolutnym kompletem punktów 7 zwycięstw ligowych i 4 pucharowe. Jako że zespół z Prądnika gra na co dzień w A klasie, ten imponujący wynik daje dopiero 4 miejsce w tabeli ogólnej. Prowadzi, rzecz jasna Wisła, która we wrześniu zaliczyła komplet punktów (passa już została przerwana, zanotowaliśmy porażkę w Warszawie). Wysoko w tabeli września są oczywiście Garbarnia i Cracovia, jednak ogólnie te zespoły plasują się na 3 i 7 miejscu. Wiceliderem jest Borek, który dzielnie poczyna sobie w IV lidze (we wrześniu 6 meczów bez porażki). trochę zastopowała Clepardia, wrzesień nie był też udany dla Hutnika, w którym pracę stracił trener. Z niższych lig komplet punktów uzyskali A-klasowi Zjednoczeni Branice i B-klasowa Wanda. Z drugiej strony tabeli bez punktów we wrześniu pozostali Albertus, oraz tradycyjnie już Wawel i Grzegórzecki, którzy dostają lanie od każdego. Musze więc w końcu obejrzeć ich spotkanie w ramach hasła "Spieszmy się kochać najgorszych, tak szybko mogą zdobyć punkty."


Tabela ogólna: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz