niedziela, 9 września 2012

Starcie gigantów.

Co prawda to giganci tylko z A klasy, ale mecz zapowiadał się ciekawie...


8.09.2012 r, 16:00, Krakowska A klasa gr. II
Prokocim Kraków - Błękitni Modlnica 2-1 (1-0)
Widzów: 70
Dojazd: 40 minut tramwajem
Pogoda: ostatnie tchnienie lata
Bilet: brak



Bramki: 0,5
Kibice: 0
Pogoda: 1
Infrastruktura: 0
Emocje: 0,5
SUMA: 2/5
OPIS:
  • Prokocim znany jest w Krakowie głównie za sprawą szpitala dziecięcego - pobyt tam nie należy jednak do przyjemności. Mieszkańcy tej dzielnicy są miłośnikami dań koszernych.
  • Miejscowa drużyna to dawny klub kolejarzy - stąd właśnie kolejarskie koło w herbie. Obiekt Prokocimia leży w Parku Jerzmanowskich, tuż koło słynnego pałacu. Obiekt klubowy bez znaków szczególnych plus parę ławek - to wszystko, co można powiedzieć o tym boisku.
  • Piłkarze Prokocimia w zeszłym sezonie do końca walczyli o awans do okręgówki. W tym roku wygrali już wszystkie mecze, tak jak i Błękitni.
  • Mecz toczył się w niezbyt zawrotnym tempie. Gospodarze zwyciężyli, mimo pół godziny grania w dziesiątkę, dodać należny, że zasłużenie.
  • Mecz prowadziła sędzina - trochę trudno się przyzwyczaić do tego równouprawnienia.
  • Ławeczki zdominowane przez przyjezdnych, krzyczących raz za razem "Modlnica grać!". Tego dnia z trunków królowało burżujskie piwo desperados.
ZDJĘCIA:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz